Mam czkawkę, a przed chwilą jedliśmy jeżyki.
- Jeżyki mnie męczą od środka.
poniedziałek, 20 lipca 2009
Z Mazur - dręczyciel
Przy śniadaniu: - Męczę jeszcze tą kanapkę.
tata: - Myślałem, że będziesz ją jadł, ale ok.
tata: - Myślałem, że będziesz ją jadł, ale ok.
Z Mazur - publiczność
Gramy w karty.
ja: - O komary siedzą na moskitierze, węszą krew!
tata: Nieee, tylko patrzą, jak gramy.
ja: - O komary siedzą na moskitierze, węszą krew!
tata: Nieee, tylko patrzą, jak gramy.
Z Mazur - surrealistycznie
Otwieramy puszki z piwem. Podaję otwieracz do konserw mówiąc:
- Masz tu otwieracz do puszek.
- Masz tu otwieracz do puszek.
Subskrybuj:
Posty (Atom)